środa, 2 stycznia 2013

Dekoracje Florystyczne Stołów


Do pochylenia się nad tym tematem zainspirował mnie taki o to widok w jednym z polskich rozpoznawalnych na świecie miast. Znana od pokoleń restauracja z wielkimi tradycjami w taki oto sposób prezentuje swoje uroki. Przyznam szczerze, że kiedy to zobaczyłam stanęłam jak wryta nie mogąc uwierzyć w to co widzę. W dzisiejszej dobie kiedy w każdym z miast jest po kilka restauracji z podobną ofertą, restauratorzy powinni się mocna zastanowić jak przyciągnąć klientów właśnie do ich lokalu. Przy takiej dostępności kulinarni, to właśnie wygląd lokalu, stworzenie odpowiedniego klimatu może przyciągnąć klientów. 
Bukiecik rodem z PRL-u raczej nie będzie zachęcał, żeby wejść do takiego lokalu. No chyba, że dołożymy do tego ceratę na stole i zastawę z napisem „społem”. Jeżeli jednak nasza restauracja nie ma nazwy „Świat PRL-u” i nie serwujemy tanich dań rodem z baru mlecznego to zdecydowanie powinniśmy się zastanowić nad profesjonalną dekoracją florystyczna naszego lokalu. Oczywiście można „odcinać kupony od tradycji i historii”, ale czy to wystarczy?
To właśnie dekoracje florystyczne pozwolą nam stworzyć niezapomniany klimat. Nie od dziś wiadomo, że „jemy oczami”. Jeżeli coś jest wspaniale podanie, udekorowane to zawsze będzie nam lepiej smakowało. Dlatego nie mogę zrozumieć dlaczego w restauracjach w Polsce tak mało uwagi przykłada się do dekoracji. Kompozycje florystyczne, niekonieczne drogie, zajmujące pół stołu, ale przede wszystkim oryginalne, doskonale skomponowane mogą wręcz czynić cuda. To właśnie taki lokal zapamiętamy bardziej i chętniej do niego wrócimy. Jeżeli do tego dołożymy wspaniałą kuchnię, to na pewno klienci do nas wrócą. Z pewnością planując jakąś uroczystość, bankiet to właśnie naszą restaurację wybiorą, ponieważ magia stworzona ręką florysty nie pozwoli mu zapomnieć o wyjątkowości tego miejsca. Przecież właśnie miejsca wyjątkowe wybieramy na pierwszą randkę, urodziny, ślub, czy ekskluzywny bankiet.

Wniosek nasuwa się sam: nie zapomnijcie o aranżacji florystycznej, a wtedy „Żegnaj Konkurencjo”